sobota, 21 czerwca 2014

.86. serce na śniadanie.



~ pieczony twarogowo-jogurtowy, śmietankowo-borówkowy serniczek ~
Troszkę za bardzo go spiekłam,
ale za to serce całkiem przypadkiem wyszło... :)

PRZEPIS
~ 150 g twarogu
~ 60 g jogurtu naturalnego (gęstego)
~ jajko
~ łyżka budyniu śmietankowego
~ 1/3 łyżeczki proszku do pieczenia
~ cukier/stevia
~ garść borówek

Wszystko oprócz borówek blendujemy.
Dzielimy na 2 części, do jednej wrzucamy borówki i znów blendujemy.
Do foremki/kokilki wyłożonej papierem do pieczenia wlewamy łyżkę ciemnej masy,
a następnie łyżkę jasnej (i powtarzamy, aż nam się masa skończy).
Pieczemy w 180 stopniach 35 minut (lub dłużej), studzimy
i wkładamy na noc do lodówki.
Smacznego! :)

13 komentarzy:

  1. o mamo, to najlepszy serniczek jaki widziałam, serio!
    no nie mogę się napatrzeć! *-*

    OdpowiedzUsuń
  2. Noo wygląda prześlicznie!
    Jednak jagody i borówki są niezwykle fotogeniczne :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny jest! do wypróbowania ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczny jest! Musiał smakować obłędnie :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Przepiękny! :) Te fioletowe kropki...

    OdpowiedzUsuń
  6. Wspaniale wygląda. Cudowny serniczek :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Pieknie wyglada i ten kolorek :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kolor i grubość to zdecydowane zalety Twojego sniadanie, bomba! ;3

    OdpowiedzUsuń
  9. ileż ma ten sernik w nazwie przymiotników :D sernik jagodowy zawsze mnie zachwyca !

    OdpowiedzUsuń
  10. Jaki śliczny! Ty to masz talent dziewczyno ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Przypadek? NIE SĄDZĘ! :D Wyszedł Ci piękny :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ładne serduszko wyszło :) Sernik z borówkami musiał być genialny w smaku :3

    OdpowiedzUsuń