środa, 22 października 2014

.155.


~ owsianka na mleku z ricottą, mini bananem i prażonymi wiórkami kokosowymi ~

***
Wróciłam, ale pewnie nie na długo.
Wszystko się u mnie posypało, przegrałam.
Wszystko do czego doszłam przez ten długi czas
tak po prostu zniszczyłam w kilka chwil.
Jest ciężko, BARDZO ciężko.

14 komentarzy:

  1. Trzymam kciuki, żeby wszystko się ułożyło, cokolwiek się dzieje!
    Śniadanie niezwykle delikatne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam widok prażonych wiórków kokosowych..tak niewiele mi do szczęścia potrzeba ;P
    Trzymam kciuki, żeby jednak tak ciężko nie było...

    OdpowiedzUsuń
  3. Podnieś głowę i spróbuj jeszcze raz, a jak będzie trzeba to jeszcze raz. Do skutku. :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Kochana, nie warto się poddawać! Uwierz, że potrafisz się podnieś i to zrób!

    OdpowiedzUsuń
  5. Wszystko się ułoży, musisz być dobrej myśli! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Hej, nie zapominaj, że nie można się poddawac! Podnies się, zawalalcz o siebie.! Dasz radę. dałas raz, dasz radę i drugi!

    OdpowiedzUsuń
  7. kochana cieszę się, że jesteś ;*
    walcz, walcz nie poddawaj się! ściskam Cię tak mocno jak tylko potrafię :*

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja powtarzam cały czas, że każdy musi dotknąć dna żeby móc się odbić. Uwierz w siebie :*

    OdpowiedzUsuń
  9. świetne śniadanie- energetyczny poranek :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Może blogowanie pomoze Ci, mi pomoglo. Zostan z nami, wesprzemy Cię! :*

    OdpowiedzUsuń
  11. Może być tylko lepiej kochana :*

    OdpowiedzUsuń
  12. Jaki ładny talerz. :D
    Dzisiaj na śniadanie jadłam owsiankę ale Twojej wersji chętnie bym spróbowała.

    OdpowiedzUsuń