~ smażona na maśle polenta z ricottą i gorzką czekoladą ~ |
Pierwszy raz jadłam kaszkę kukurydzianą w tej formie
i powiem Wam, że mi smakowało! :)
Mimo, że nie pałam miłością do tej kaszy, ale pracuję nad tym!
Na zdjęciach nie widać, ale czekolada się cuuudownie rozpłynęła!
Już pojutrze będę w drodze do Francji, ale się cieszę!
Boję się tylko o jedzenie..
Nie wiem czy wspominałam, ale nie jadam mięsa,
a często jest z tym problem.
A! No i jeszcze kompletnie nie wiem co mam spakować!
W co mam się ubrać!
No i muszę Wam powiedzieć, że się zakochałam.
Wczoraj otworzyłam swój pierwszy słoiczek z masłem orzechowym..
(Nie jadłam nigdy wcześniej, bo mama twierdziła, że jest niedobre i lepiej nie kupować,
bo zmarnuje...) Ledwo się powstrzymałam od wyjedzenia całego ze słoiczka!
Mniam!
PRZEPIS
~ 4 łyżki kaszy kukurydzianej
~ 1 i 1/2 szkl wody/mleka
~ cukier/stevia*
~ masło do smażenia
Wodę/mleko zagotowujemy, a następnie wsypujemy kaszkę i gotujemy ciągle mieszając,
aż zgęstnieje - możemy dosłodzić.
Studzimy, a następnie przelewamy do płaskiego naczynka (u mnie pojemnik
na żywność) wyłożonego folią spożywczą i wkładamy na noc do lodówki.
Rano polentę wyciągamy i kroimy na mniejsze kawałki.
Na patelni rozpuszczamy masło i kładziemy polentę.
Smażymy kilka minut z każdej strony. Podajemy z ulubionymi dodatkami.
Smacznego!
Świetna Ci wyszła :)
OdpowiedzUsuńMiłego wyjazdu!
Ja już od dawna zabieram się do tej polenty i jakoś mi to nir wychodzi : D
OdpowiedzUsuńZazdroszczę ci wyjazdu : D ,
Masło orzechowe uzależnia : D
No masła orzechowego nie jadłaś? :D
OdpowiedzUsuńAż ciężko mi uwierzyć, ale w miłość od pierwszej łyżeczki jak najbardziej :P
O, przypomniałas mi o polencie w tej formie. Dawno nie jadłam :)
nie jadłam i bardzo żałuję! :c
UsuńJak to nie jadłaś?! :O Trzeba to nadrobić, marsz do sklepu! :D
Usuńtak jak napisałam w notce - już mam i kocham! :D
UsuńPolenta jest bardzo popularna u mnie w domu i często robię na obiad. Gotuję wtedy na bulionie z różnymi przyprawami, pycha!
OdpowiedzUsuńWyjazd do Francji, proszę, proszę! Koniecznie pochwal się zdjęciami. I nie zawracaj sobie głowy jedzeniem, będzie okej :)
oo muszę w takim razie spróbować też w wersji na wytrawnie :)
UsuńTa polenta wygląda pysznie! Smażonej nie jadłam jeszcxze, ale widzę, że koniecznie muszę to nadrobić.
OdpowiedzUsuńJuż myślałam, że zakochałaś się w... chłopaku XD Ach te mamy, czasami lepiej nie słuchać :P
Ja też, gdy przeczytałam o zakochaniu, pomyślałam o chłopaku, ale potem pełen szok. Jak można nie spróbować nigdy masła orzechowego?! Uff, dobrze, że to nadrobiłaś, bo traciłaś taaak wiele :)
OdpowiedzUsuńteż żałuję i to bardzo!
Usuńkurcze za długo zwlekam z tą polentą, wygląda cudownie! *-*
OdpowiedzUsuńspakuj mnie do torby :DD
nie ma sprawy! :D
UsuńFrancja to kulinarny kraj, jest tam najlepsze jedzenie na świecie, a w Paryżu, stolicy, na 100000000 % znajdziesz mnóstwo niesamowitych restauracji z wegetariańskimi daniami - dla nich nie jest oproblemem to, że nie jesz miesa, to nie Polacy ;)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję! :)
Usuń