~ płatki ryżowe na budyniu śmietankowym z jagodami, gorzką czekoladą i prażonymi wiórkami kokosowymi ~ |
Nareszcie dorwałam jagody!
Do lasu mam daleko, więc ratuję się tymi kupnymi.
Mimo, że kupne to przepyszne były!
***
Wyniki nie takie złe jak myślałam...
o mamciu jakie delikatne śniadanko *-*
OdpowiedzUsuńchyba w końcu wybiorę się gdzieś po jagody! :D
zobaczysz, na pewno się dostaniesz :))
o, tak sobie właśnie wymarzyłam, że jak już je dorwę, to tak podam! ;)
OdpowiedzUsuńAle cudownie wyglądają te płatki ryżowe.. no i jagody, zazdrość mnie zżera :D
OdpowiedzUsuńDoskonale podane :)
OdpowiedzUsuńja z kolei las mam 5 minut od domu ale jagód w nim brak ;)
OdpowiedzUsuńnie mogę oderwać wzroku od tego śniadania :)
Więcej wiary w siebie!
OdpowiedzUsuńMistrzowskie śniadanie. Uwielbiam Twoje zdjęcia!
Na niekupne nie mam co liczyć, ale jak dorwałem, to i tak były pyszne ;)
OdpowiedzUsuńŚniadanie mistrzostwo świata! :)
OdpowiedzUsuńWiedziałam, że nie będą złe :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę jagód! Robisz najdelikatniej wyglądające śniadania w blogosferze ;D
ale i tak na bank dostaniesz się do tej szkoły której chcesz ! ;))
OdpowiedzUsuńach, jakie to śniadanie delikatne i urocze :3
Jakie to wszystko aksamitne! Cudnie:)
OdpowiedzUsuńŚniadanie mistrzów! Naprawdę! Idealnie trafiłaś w moje smaki :D
OdpowiedzUsuńPieknie wszystko wyglada <3 !
OdpowiedzUsuńWłaśnie takie smaki lubię, a te jagody... już nie mogę się doczekać, aż je zjem <3
OdpowiedzUsuńCzy tylko moja szkoła nie podawała dzisiaj haseł do wyników egzaminów?! ;o