~ pełnoziarniste calzone z brzoskwinią i malinami ~ |
Miałam wieeeelką ochotę na coś drożdżowego.
Gofry? Pyszne, ale nie. Racuchy? Nie, chcę czegoś nowego.
...
Bałam się co z tego wyjdzie, ale jak widać - niepotrzebnie :-)
Bałam się co z tego wyjdzie, ale jak widać - niepotrzebnie :-)
PRZEPIS
~ 100 g mąki pszennej pełnoziarnistej
~ 1/4 szkl mleka
~ łyżeczka oliwy
~ szczypta soli
~ rozczyn:
`4 g świeżych drożdży
`łyżka mąki*
`2-3 łyżki ciepłego mleka*
`łyżeczka cukru
~ nadzienie (u mnie 1/2 dużej brzoskwini i maliny)
+ roztrzepane jajko do posmarowania
*mąkę i mleko bierzemy z wcześniej podanych składników
Rozczyn: Do miseczki wsypujemy łyżkę mąki, łyżeczkę cukru,
2-3 łyżki ciepłego mleka i rozkruszamy drożdże. Odstawiamy
na 15-20 min do wyrośnięcia.
Ciasto: Mąkę mieszamy z resztą składników, a następnie
dodajemy wyrośnięte drożdże i zagniatamy ciasto,
aż będzie gładkie. Wsadzamy do miseczki,
szczelnie przykrywamy folią i odkładamy na noc do lodówki.
Rano rozgrzewamy piekarnik do 200 stopni.
Wyciągamy ciasto i wyrabiamy przez chwilkę,
a następnie rozwałkowujemy na dość cienki placek.
Nakładamy nadzienie (zostawiając brzegi wolne)
i dokładnie sklejamy boki. Wierzch smarujemy
roztrzepanym jajkiem. Pieczemy około 20 min.
Smacznego! :)
Wygląda idealnie, jaki ma kształt! :O
OdpowiedzUsuńCzytasz w moich myślach, już długo planowałam to śniadanie i teraz na pewno je zrobię, chociażby jutro! :)
OdpowiedzUsuńO niebiosa *.*
OdpowiedzUsuńWygląda obłędnie!
Musze do niego wrócić :)
OdpowiedzUsuńnie ma się czego bać jak widać, a wyszło Ci fantastyczne calzone :) ostatnie robiłam chyba z rok temu, czas na powtórkę :)
OdpowiedzUsuńŁoo, mistrzowskie calzone!
OdpowiedzUsuńNajładniejsze calzone jakie widziałam! :)
OdpowiedzUsuńmistrzyni z Ciebie!
OdpowiedzUsuńfenomenalne jest :)
ale je smacznie nadziałaś! :)
OdpowiedzUsuńMistrzyni drożdzy z Ciebie!
OdpowiedzUsuńświetne!
OdpowiedzUsuńwieczorem zrobić a rano tylko dokończyć i mamy śniadanie jak znalazł :)
Wygląda świetnie, a co dopiero musi być po spróbowaniu! Calzone jadłam tylko na wytrawnie, ale to z owocami kusi jeszcze mocniej! :D
OdpowiedzUsuńzdecydowanie wspaniale ci wyszło *.*
OdpowiedzUsuńJakie cudeńko! Pyszne i zdrowe :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam również do mnie : www.tropikalnakuchnia.blogspot.com